Thomas Diethart wygrał dziś 62 Turniej Czterech Skoczni. W konkursie w Bischofshofen Austriak pokonał Słoweńca Petera Prevca i kolegę z drużyny Thomasa Morgernsterna. Diethart, dla którego był to zaledwie ósmy wsytęp w zawodach Pucharu Świata w karierze, odniósł zwycięstwo w jednej z najbardziej prestiżowych imprez narciarskich.
Całkowicie zszokowany 21-latek świętował zwycięstwo na skoczni Paula-Ausserleitnera przed blisko 25-tysięczna publicznością. Simon Ammann, który ukończył turniej na miejscu trzecim, już na wybiegu skoczni radził Austriakowi „Ciesz się chwilą!”
Diethart nie był w stanie wykrztusić z siebie słowa, „To niesamowite. Przed finałowym skokiem nie odczuwałem żadnej presji. Nigdy nie zapomnę tego tygodnia.” Po czym dodał, „To naprawdę świetna sprawa. Jestem taki szczęśliwy. Atmosfera na skoczni był wspaniała już podczas skoku Morgiego. Trochę chyba potrwa zanim w pełni to do mnie dotrze. Wszystko wydarzyło się tak szybko. Trzeba się do tego przygotować psychicznie, potem już jakoś będzie.”
Swoim zwycięstwem, Thomas Diethart przedłużył dominację Austriaków w Turnieju 4 Skoczni. Reprezentanci Austrii zwyciężyli w ostatnich sześciu edycjach imprezy - Wolfgang Loitzl, Andreas Kofler, Thomas Morgentern, Gregor Schlierenzauer i Thomas Diethart.
Przed konkursem w Bischofshofen, strata Simon Ammann i Thomas Morgernstern do Dietharta była już całkiem spora. Najpierw skakał Morgernstern, 137 metrów; Ammann skoczył pół metra dalej, niestety stracił sporo punktów przy lądowaniu. Diethart oddał skok na odległość 138,5 metrów. Słoweniec Peter Prevc, zwycięzca wczorajszych kwalifikacji, oddał najdalszy skok w pierwszej serii (139,5 metrów) i rozdzielił dwóch Austriaków.
Ammann skakał jako pierwszy z nich w serii finałowej, zaryzykował i wylądował na 137 metrze gromadząc w sumie 285,7 pkt. Czterokrotny Mistrz Olimpijski powiedział, „Nigdy się nie poddałem, o zwycięstwo w turnieju walczyłem do końca. Jestem zły, że nie udało mi się wylądować pierwszego skoku, mogłem bardziej się postarać. Wielkie gratulacje dla Thomasa. Wiem jak to jest, kiedy wygrywa się z faworytami, będą tak młodym zawodnikiem.”
Morgenstern oddał najdalszy skok dnia w serii finałowej (142 metry) i z łączną notą 293,6 pkt zajął miejsce drugie w klasyfikacji łącznej turnieju. Triumfator z roku 2011 powiedział dziś, „ Thomas naprawdę zasłużył na to zwycięstwo. Skakał wyśmienicie. Po upadku w Titisee, nigdy nie myślałem, że uda mi się zająć drugie miejsce w turnieju. Jestem z tego osiągnięcia bardzo dumny. Ten wynik wiele dla mnie znaczy. Oddałem wiele naprawdę dobrych skoków.”
Po finałowym skoku Petera Prevca (138,5 metrów), świeżo koronowany triumfator turnieju oddał skok na odległość 140 metrów i z łączną notą 296,5 pkt zwyciężył w konkursie w Bischofshofen, wyprzedzając Słoweńca o 1,7 pkt. Prevc i tak był bardzo szczęśliwy, „Jestem bardzo zadowolony, nie jestem rozczarowany tym, że nie udało mi się odnieść zwycięstwa. Bischofshofen okazało się dla mnie bardzo szczęśliwe. Wydaje się, że moja forma jest teraz zdecydowanie lepsza niż w zeszłym roku podczas Mistrzostw Świata, kiedy zdobywałem drugie i trzecie miejsce. Poziom rywalizacji jest jednak obecnie bardzo wysoki.”
Ammann, który ostatecznie ukończył dzisiejszy konkurs na miejscu czwartym, wyprzedził niesamowitego Noriaki Kasai. Skokami na odległość 133,5 i 137,5 metrów (281 pkt) Japończyk wywalczył dziś miejsce piąte, wyprzedzając o 2,6 pkt jednego z faworytów do zwycięstwa w turnieju Norwega Andersa Bardala. Inny Norweg, Anders Fannemel był dziś siódmy (276,1 pkt), a Anders Jacobsen 11-ty. Mistrz Świata Kamil Stoch był ósmy i zdołał obronić tytuł lidera klasyfikacji generalnej pucharu świata.
Andreas Wellinger (273,3 pkt) i Severin Freund (271,7 pkt) zajęli dziś miejsca dziewiąte i dziesiąte. Czech Jan Matura zdołał zakończyć finałowy konkurs turnieju na wysokim 12-tym miejscu. Wolfgang Loitzl i Michael Hayboeck uplasowali się na miejscach 13-tym i 14-tym. Fin Jarkko Maeaettae był dziś 16-ty i po raz kolejny odnotował jeden z najlepszych wyników w dotychczasowej karierze (w Innsbrucku był 7-my); kolejny Fin Anssi Koivuranta ukończył dzisiejszy konkurs na miejscu 19-tym. Obrońca tytułu Gregor Schlierenzauer był dziś zaledwie 18-ty. Stefan Kraft, który w zeszłym roku w Bischofshofen zajął miejsce trzecie, dziś był 20-ty, „W tym roku nie poszło mi aż tak dobrze jak w zeszłym. Oddałem dwa dobre skoki. Teraz już z niecierpliwością czekam na loty, mam nadzieję, że znajdę się w składzie na Kulm.”
Jan Ziobro, pierwszy i trzeci zawodnik konkursów w Engelbergu, był dziś 24-ty. Richard Freitag, 29-ty w Bischofshofen i 24-ty w klasyfikacji łącznej turnieju, powiedział dziś, “Jestem trochę rozczarowany. Po wczorajszych kwalifikacjach myślałem, że lepiej mi dziś pójdzie. Ale i tak zrobiłem spore postępy. Nie wiem jeszcze, czy pojadę na zawody w Kulm. Po raz kolejny okazało się, że nie tak łatwo wytypować zwycięzców turnieju.”
Ostatecznie, Thomas Diethart zwyciężył w klasyfikacji łącznej Turnieju Czterech Skoczni (1012,6 pkt), o 18,3 pkt wyprzedzając Thomasa Moregernsterna. Trzeci Simon Ammann stracił do Austriaka tylko 1,9 pkt. Peter Prevc, który stał już na podium zawodów w Oberstdorfie, zajął miejsce czwarte (971,3 pkt). Japończyk Noriaki Kasai zajął miejsce piąte, 9,2 pkt za Prevcem. Anders Bardal i Kamil Stoch, uważani za faworytów turnieju, znaleźli się na miejscach siódmym i ósmym (950,6 i 938,2 pkt). Obrońca tytułu Gregor Schlierenzauer i Michael Hayboeck byli kolejnymi Austriakami, którzy znaleźli się w czołowej dziesiątce turnieju. Andreas Wellinger jest jedynym Niemcem, któremu udało się znaleźć wśród dziesięciu najlepszych zawodników turnieju.
Wyniki pozostałych triumfatorów turnieju, oprócz Morgernsterna i Schlierenzauera - Anders Jacobsen (zwycięzca z roku 2007) 13-ty (854,5 pkt), Wolfgang Loitzl (zwycięzca z roku 2009) 15-ty (799,2 pkt), Janne Ahonen (pięciokrotny zwycięzca) 23-ci (736,9 pkt), Andreas Kofler (zwycięzca z roku 2010) 25-ty (731 pkt), Jakub Janda (zwycięzca z roku 2006) 46-ty (341,2 pkt).
Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną na skoczni mamuciej w Bad Mitterndorf już w najbliższy weekend.
